Dzisiaj robimy krótką prezentację zawartości zestawu LEGO Star Wars 75342 Czołg myśliwski Republiki, pudełko zawierające 262 sztuki, które będzie dostępne w cenie detalicznej 39.99 EUR od 26 kwietnia 2022 r.

W opakowaniu nowa interpretacja maszyny widzianej już na LEGO w 2008 roku w zestawie 7679 Czołg myśliwski Republiki następnie w 2017 roku w zestawie 75182 Czołg myśliwski Republiki, w towarzystwie Mace'a Windu z ładnym tampodrukiem na ramionach, Clone Commandera, dwóch Clone Trooperów ze 187. Legionu i dwóch Battle Droidów.

Nie będziemy się okłamywać zbyt długo, to Clone Troopers i Mace Windu są tutaj przedstawieni, czołg jest tylko pretekstem do sprzedania nam zabawki konstrukcyjnej, która jest moim zdaniem o wiele za droga jak na to faktycznie ma do zaoferowania.

Maszynę składa się w kilka minut, trzeba nakleić sporą garść naklejek, aby nadać jej ostateczny wygląd, a rezultatem jest w końcu zwykła dziecięca zabawka bez żadnych szczególnych pretensji czy ambicji.

Najmłodsi zapewne będą z niego zadowoleni, ponieważ pojazd jest wyposażony w kilka funkcji, które zapewnią im zajęcie przez pięć minut: dwie strzelanki wiosenne boki, trzy włazy, które można otworzyć, aby wsunąć klony i cztery koła, które pozwalają czołgowi zobaczyć go w grach wideo z serii Gwiezdne wojny: Battlefront a w niektórych komiksach poruszanie się bez rysowania desek podłogowych.

Obecność kół pod zbiornikiem pozwala również na poruszanie się ze stosunkowo wiarygodnym efektem unoszenia się, wiedzą jak bardzo dyskretnie podjeżdżać pod maszynę i my w to wierzymy. Wykończenie czołgu jest bardzo przeciętne, przedni właz nie zamyka się całkowicie, centralny korytarz zbyt niski dla minifigurek i nieco pusta przestrzeń wewnętrzna. Czołg wydaje mi się też trochę za mały jak na dostarczone minifigurki, mają trochę problemów ze znalezieniem swojego miejsca w różnych pozycjach.

Nie da się uciec od wiecznej różnicy koloru między kolorem tła naklejek a kolorem części, na które mają być naklejone. Tutaj jest to naprawdę rażące, niezależnie od tego, czy chodzi o przyklejanie bieli do bieli, czy czerwieni do czerwieni.

Prawdziwymi gwiazdami produktu są oczywiście dostarczone minifigurki: otrzymujemy niepublikowaną wersję Mace Windu oraz trzech Clone Trooperów słynnego 187. Legionu dostarczonego w kolorze pasującym do ostrza szabli Windu. Ci, którzy doświadczyliPakiet bitewnysprzedawany przez Hasbro w 2007 roku doceni fakt, że LEGO jedzie tam w tym roku adaptacji tego oddziału, inni prawdopodobnie uznają te kolorowe minifigurki z bardzo dobrym tampodrukiem za zbyt fajne, by je zignorować.

Minifigurka Mace'a Windu jest bardzo udana, nawet jeśli pokazuje nam techniczne ograniczenia procesu tampodruku stosowanego przez LEGO. Biały tusz na beżowym tle trochę walczy o zaistnienie iw niektórych miejscach rozmazuje się, zwłaszcza na pachach. Minifigurka pozostaje jednak bardzo przekonująca, a lekko nieprzejrzyste ostrze szabli sprawia, że ​​ta szczegółowa wersja Mace Windu jest pożądana.

Oddział klonów składa się z dowódcy wyposażonego w hełm, który zwykle jest zarezerwowany dla członków tak zwanych sekcji „powietrznodesantowych” i dwóch zwykłych szturmowców. Tutaj również tampodruki są szczerze udane i brakuje tylko kilku wzorów na ramionach, aby wersja LEGO tych klonów była idealna.

Nie bądźmy zbyt wybredni, fioletowe akcenty są przekonujące, poziom szczegółowości torsów i nóg jest bardzo satysfakcjonujący, a kilka wariantów Clone jest zawsze dobrych do pobrania w dzisiejszych czasach.

Moglibyśmy jednak żałować braku anten na hełmach, wzorów na biodrach typowych klonów i bardzo symbolicznej interpretacji beżowej kamy (spódnicy) dowódcy, która sprowadza się tutaj do dwóch obszarów na nogach zadrukowanych tamponami. , ale moim zdaniem LEGO radzi sobie całkiem nieźle. Pod trzema hełmami logicznie znajdujemy głowę dostępną od 2020 roku i wypuszczoną w zestawach 75280 501 żołnierzy-klonów legionu et 75283 Opancerzony czołg szturmowy (AAT).

Wspominam o obecności dwóch droidów bojowych, których każdy ma już pokaźną garść w szufladach po zakupie różnych kalendarzy adwentowych LEGO Star Wars, dwie minifigurki są wyposażone w metaliczne szare miotacze i jest jeszcze lepiej niż zwykłe akcesoria w kolorze czarnym.

LEGO może tylko sprzedawać Pakiety bitewne minifigurek i musi bronić swojej reputacji producenta zabawek budowlanych. Dlatego będziemy musieli zajmować się dostarczonym tutaj czołgiem, aby móc dodać trzy klony i ostateczną wersję Mace Windu do naszych kolekcji.

To nie jest bardzo poważne, zawsze będzie dziecko, które będzie bawić się maszyną, która nadal oferuje pewne funkcje, jeśli nie bardzo szczegółowe. Ci, którzy planują zbudować małą armię klonów 187. Legionu, zawsze mogą spróbować zrekompensować swoją inwestycję, sprzedając dodatkowe kopie czołgu i Mace Windu.

40 € za to pudełko, to chyba trochę za drogie, nawet jeśli pozwala nam na zdobycie dużej garstki nowych i technicznie dopracowanych minifigurek. Jak często cierpliwość zostanie nagrodzona liczeniem na to, że Amazon będzie w stanie zaoferować nam rozsądniejszą cenę w ciągu kilku tygodni.

Uwaga: prezentowany tutaj zestaw, dostarczone przez LEGO, jak zwykle. Termin ustalony na 21 kwietnia 2022 następny o 23:59 Wystarczy zamieścić komentarz pod artykułem, aby wziąć udział.

Aktualizacja: Zwycięzca został wylosowany i został powiadomiony e-mailem, jego pseudonim znajduje się poniżej.

Sebastiana Franciszka - Komentarz opublikowano 13/04/2022 o godzinie 10h42
Dołącz do dyskusji!
subskrybować
Otrzymuj powiadomienia dla
guest
564 komentarze
ostatnie
najstarszy Najwyżej oceniane
Zobacz wszystkie komentarze
564
0
Nie wahaj się interweniować w komentarzach!x