13/01/2021 - 03:28 W mojej opinii...

Właśnie zakończył się pierwszy sezon pokazu LEGO Masters i korzystam z okazji, aby podzielić się z wami moimi odczuciami podczas tych czterech wieczorów, które zaowocowały zwycięstwem pary złożonej z Sébastiena „Sistebane” Mauvaisa (twórcy) i Davida „Hand Solo „Aguilar (technik).

Trudno nie zauważyć, że francuska wersja konceptu, która sprawdziła się już w wielu innych krajach, to bardzo dobrze wyprodukowana rodzinna rozrywka ze wspaniałym zestawem (to studio, które gości również Top Chef) i bardzo pięknymi zdjęciami. Kreacje zaproponowane przez kandydatów na testach, z których część kończy się w bardzo spektakularny sposób. Bez wątpienia to wysokiej klasy reality TV.

Dynamika tego typu programu wiele zawdzięcza kandydatom w biegu i po stronie uczestników w pierwszym sezonie mieliśmy prawo do castingu na miarę, aby trzymać się dramaturgii koncepcji: wyeliminowanie pięciu osiem par po próbach, aby zakończyć się trójstronnym finałem. Cokolwiek by pomyśleć o wynikach pewnych wydarzeń i decyzjach duetu sędziów, który miał pełne uprawnienia do finału, eliminacje następowały po sobie z pewną logiką zależną od poziomu każdej z par w rywalizacji.

Dwaj członkowie jury, Georg Schmitt i Paulina Aubey, nie są stałymi bywalcami ćwiczeń, ale ich misja i tak sprowadzała się do oceny twórczości kandydatów i bardzo punktualnej interwencji w celu udzielenia porad i innych ostrzeżeń. Eric Antoine był odpowiedzialny za to, by jego strona umeblowała i przyniosła trochę ulgi pokazowi, podczas gdy kandydaci byli zajęci swoimi konstrukcjami. Umowa jest spełniona, nawet jeśli możemy omówić niektóre interwencje jury, które w zależności od sytuacji mogą zniechęcić kandydatów lub przynieść im korzyści, dostarczając im wskazówek dotyczących celu testu i oczekiwań obu sędziów.

Moim zdaniem problem tkwi gdzie indziej i jest spory: myślę, że tak naprawdę nie był to konkurs, ale raczej fikcja ze starannie przemyślaną historią. Ta fikcja była napędzana różnymi elementami, które służyły celowi programu: doprowadzeniu do ostatecznego zwycięstwa najwyraźniej najbardziej charyzmatycznego duetu z serialu, w skład którego wchodzą Sébastien „Sistebane” Mauvais i David „Hand Solo” Aguilar.

Oczywista różnica w poziomie między parami, która umożliwia łańcuchowe „logiczne” eliminacje, zgromadzenie bardziej uwydatnia niektórych kandydatów niż inne, wnioski sędziów czasami zbyt subiektywne lub wręcz sprzeczne z jednego testu do drugiego. a drobne uzgodnienia z regulaminem konkursu pozwoliły uszanować scenariusz startowy i uczynić tę pierwszą edycję idealnym produktem promocyjnym na nadchodzące sezony. Wygrywa więc piękna historia, ale przede wszystkim ta, w której pojawia się „typowy” zespół, który powstał przy produkcji. Sam Sébastien Mauvais potwierdza to w artykule paryżanina opublikowanym 10 stycznia 2021 r .: „... Produkcja wydawała się pasować, aby nas połączyć, ale nie znaliśmy się lepiej ..."

Pisanie programu telewizyjnego nie stanowi problemu, o ile nie przejdzie on zbyt rażąco w końcowej wersji. Do finału LEGO Masters był bardzo dobrze ułożonym programem, a zgromadzenie pokazujące nam kolejno kandydatów w euforii, z pełnymi wątpliwościami, na skraju załamania nerwowego, braku inspiracji lub po prostu zmęczenia, trzymało nas w napięciu, zmuszając nas prawie do zmieniaj mistrzów z każdym nowym wydarzeniem zgodnie z naszymi odczuciami.

Duet ojciec / syn był w stanie wywołać emocje, widzieliśmy i recenzowaliśmy prezentację „belgijskich ojców” z ich dziećmi, artyści określani jako „szaleni” zrobili show i byli w stanie utrzymać się w wyścigu pomimo ich szczerej tendencji do rozpraszania się , „maniacy” byli przedstawiani jako konkurenci niemal irytujący, ale też bardzo utalentowani itp. Poszczególne pary były „kategoryzowane” zaraz po ogłoszeniu programu, a ich tytuły były przestrzegane co do joty, aż do ich eliminacji i oczekiwanego zwycięstwa „technika” i „kreatywnego”. Przedstawienie wyobrażało sobie sylwetki graniczące z karykaturą, które przemawiałyby do wszystkich typów publiczności i każdy był w stanie mniej więcej utożsamić się z jednym z duetów uczestników lub przynajmniej znaleźć pokrewieństwo z niektórymi rywalami.

W finale widzowie podzielą się, a każdy z nich będzie miał swoją ulubioną parę spośród trzech pozostałych w wyścigu. Osobiście uważam, że duet „geeków” zasłużył na zwycięstwo w tym ostatnim turnieju, zajął dopiero trzecie miejsce za duetem „belgijskich papasów”, którzy na to nie zasłużyli. Ale wygrywa „piękna historia”: „technik” i „twórca” jako jedyni otrzymali profil, który jasno wskazywał na ich zdolność do podążania za nimi. Przydomek duetu zapowiadał również kolor: był to duet idealny, komplementarny i wystarczająco kompetentny, aby odnieść zwycięstwo. Pozostali byli niewątpliwie zbyt maniacy, zbyt szaleni, zbyt studenci, zbyt „rodzinni”, zbyt nieznani lub zbyt zakochani.

EndemolShine i M6 muszą mieć inne plany na sequel i myślę, że jakoś zobaczymy zwycięską parę w następnym sezonie. Zwycięstwo w pierwszym sezonie takiego serialu wystarczy, aby Sébastien Mauvais zyskał legitymację potrzebną na przykład do ubiegania się o zasiadanie w jury w następnym sezonie.

Jego działalność jako redaktora magazynu poświęconego pasji do klocków LEGO będzie dla niego idealnym dopełnieniem legitymacji do przejęcia przez niego roli Georga Schmitta z niekwestionowanymi umiejętnościami, ale który dzieli widzów pewnym brakiem empatii, podczas gdy `` jest to program rodzinny bez prawdziwy problem. Druga członkini jury, Paulina Aubey, nie narzuciłaby moim zdaniem dostatecznie swojej obecności, może poza tym, że może przechylić szalę zwycięskiej pary podczas finału pod pozorem artystycznych względów, by zasłużyć na to, by iść dalej. ten program.

W końcu LEGO Masters France to bardzo dobra, dobrze wyprodukowana rozrywka, która dostarczyła nam miłych chwil emocji i napięcia. Miejmy nadzieję, że ten dość udany pierwszy sezon pozwoli utalentowanym MOCeursom, którzy do tej pory wahali się przed zapisaniem się na casting z obawy przed traktowaniem ich wizerunku na rozpoczęcie. Program jest teraz instalowany z ciekawą publicznością i zdobytą popularnością, drugi sezon z pewnością będzie bardziej otwarty, mniej scenariuszowy i mniej karykaturalny niż ten, który właśnie się zakończył.

Uwaga: masz prawo się ze mną nie zgodzić, ale z góry dziękuję za uprzejmość w komentarzach.

Dołącz do dyskusji!
subskrybować
Otrzymuj powiadomienia dla
guest
356 komentarze
ostatnie
najstarszy Najwyżej oceniane
Zobacz wszystkie komentarze
356
0
Nie wahaj się interweniować w komentarzach!x