LEGO The Hobbit: The Video Game

Wydaje się, że tak jest, dzięki temu plakatowi, który był wyświetlany na stoisku LEGO podczas New York Toy Fair 2012 i który nie wzbudził wielu uwag na okolicznych forach. Można jednak założyć, że otwarcie zapowiada premierę kolejnej gry wideo LEGO opartej na licencji The Hobbit na koniec 2012 roku. 

Czas wydaje się spójny: gra niewątpliwie wznowi scenariusz filmu Hobbit: Niezwykła Podróż, o ile jest już znane wszystkim, którzy czytali Tolkiena, jest znacznie mniej znane szerokiej publiczności, która w kinie odkryje przygody hobbitów.

Na razie nic więcej o tej grze wideo, będziemy musieli poczekać na oficjalne ogłoszenie lub przynajmniej zwiastun.

 

9471 Armia Uruk-Hai

Flagowy model serii Władca Pierścieni, w tym przypadku zestaw 9474 Bitwa pod hełmem będzie potrzebował wzmocnień w postaci minifigurek. I tu właśnie pojawia się zestaw 9471 Armia Uruk-Hai z jego 6 minifigurkami, w tym 4 Uruk-Hai, typowym żołnierzem Rohirrimów i Eomerem, siostrzeńcem Théodena i królem Rohanu, ze złotym hełmem.

Ten zestaw, który wygląda prawie jak dobrze dostarczony pakiet bojowy, zawiera wszystkie elementy, które pozwalają nadać trochę gęstości 9474 z dobrze zaprojektowaną katapultą i kawałkiem ściany wystarczająco ogólnym, aby można go było powielić i połączyć z fortyfikacjami zestawu 9474. . 

Spodziewany w cenie 29.99 USD lub około trzydziestu euro, ten mega pakiet bojowy powinien szybko stać się bestsellerem wśród budowniczych armii chcąc odtworzyć epicką bitwę w Helmowym Jarze. Niezbędny budżet będzie jednak pokaźny i nie będzie w zasięgu wszystkich budżetów.

Zdjęcia pochodzą z FBTB, więcej o tym zestawie znajdziesz w galeria flickr dedykowany.

9471 Armia Uruk-Hai

9473 Kopalnie Morii

Chodź, dla zabawy, zbliżenie na zdjęcie trolla z planu 9473 Kopalnie Morii. Co prowadzi mnie do wysoce filozoficznej refleksji na temat tych figurek, które nie są minifigurkami. Bardzo lubię duże minifigurki z sosem LEGO, nawet Hulka, co do którego miałem pewne uprzedzenia podczas pierwszej prezentacji prototypu. Wampa, Tauntaun, Dewback itp. Są bardzo popularne. Paradoksalnie już mniej lubię mniejsze lub bardziej kompaktowe minifigurki niż klasyczne minifigurki, takie jak Sebulba, Gollum czy Salacious Crumb.

Z drugiej strony niebieski kolor basenu tego trolla jest trochę dziwny. Wydaje mi się, że ten błąd jest raczej szary na filmie i to właśnie oświetlenie otoczenia nadaje mu ten niebieskawy odcień. Ale może się mylę ...

Rekwizyt filmowy Moria Cave Troll

9472 Atak na Weathertop

Wiadomość jest znacząca i paradoksalnie nie komentuje się jej więcej, a przynajmniej nie tak bardzo, jak na to zasługuje.

Seria LEGO Władca Pierścieni wprowadza nowy model konia, w tym zestaw 10223 Kingdoms Joust jeszcze niedawno wydany nie przynosi korzyści. Ten model jest przegubowy na poziomie tylnej osi i pozwoli odważnym jeźdźcom przyjmować bardziej realistyczne pozy.

Niezła innowacja techniczna, która zapewnia prawdziwą wartość dodaną pod względem renderowania wizualnego, ale także grywalności na tych zestawach. Nic nie przebije skaczącego konia, aby nadać swoim dioramom dynamikę i piękny efekt ruchu.

9469 Przybywa Gandalf

LEGO Władca Pierścieni 2012

Jeśli jesteś fanboy absolutnie gotowy, by na stałe i bez ograniczeń wpaść w ekstazę tym, co oferuje nam LEGO, nie czytaj dalej, są inne strony, które podają zupę lepiej ode mnie i które wykorzystały pochwalne superlatywy w swoim biznesie.

Dla innych oto, co myślę o serii LEGO Lord of the Rings, po obejrzeniu niewątpliwie prawie ostatecznego renderowania zestawów, które zostaną wprowadzone na rynek. Przede wszystkim chciałbym zaznaczyć, że nie jestem zagorzałym i fundamentalistycznym fanem uniwersum Władcy Pierścieni. Bardzo lubię filmy Petera Jacksona, ale zawsze uważałem książki Tolkiena za nudne i odstręczające, i nie jestem sam ... Oczywiście LEGO ma skład oparty na filmowej wersji tej pracy, jak będzie sprawa dla Hobbita w innym miejscu.

Po zastanowieniu myślę, że nie ma co płakać geniuszem z tym zakresem, jak niektórzy. Z Zamek zmieszane z Królestwai sprzedawany z grupą postaci, starannie rozprowadzanych, abyś mógł kupić pakiet, to świetny marketing. Minifigurki odniosły sukces, zwierzęta też. Nigdy nie byłem fanem końców ścian, wagonów, skał itp ...

Tylko MOCerzy odnajdą swoje konto w tych zróżnicowanych inwentarzach, pozostali będą musieli zadowolić się chwiejnymi rekonstrukcjami, które kojarzą mi się z planami filmowymi: ładnymi z przodu, ale bez głębi. Jak LEGO mógł nazwać zestaw 9474: Bitwa o Helm's Deep ? Czy nie widzieli filmu? Jaką wiarygodną bitwę możemy odtworzyć tym zestawem, którego cena prawdopodobnie przekroczy 100 € ???

Problem z Władcą Pierścieni polega na tym, że jest to epicki epos, w którym zamieszkują tysiące postaci, a LEGO, które przylega do swoich minifigurek, jakby były bryłkami złota, które nie rozprowadzają się zbytnio pod karą spadku ceny, ma ciężko było przywrócić tę wspaniałą stronę w tych zestawach.

Wciąż są piękne minifigurki, które możesz ustawić w gablocie lub ustawić w dioramie, jak chcesz. Nikt nie będzie się bawić tymi zestawami, nie są one nawet do tego przeznaczone. W najlepszym przypadku zadowolą kolekcjonerów, szczęśliwych, że mogą połączyć dwie swoje pasje, spekulantów, którzy już wiedzą, że ta seria będzie podobna do Piratów z Karaibów lub Księcia Persji i szybko staną się poszukiwani przez wszystkich, którzy na próżno czekali na ostateczną promocję, i MOCeursów, którzy dadzą z siebie wszystko, by wyreżyserować emblematyczne postacie kinematograficznej sagi, o której niektórzy nawet nie wiedzą, zaczerpniętego z literackiej epopei.

Z mojej strony po raz kolejny potwierdza to obecny trend w licencjach, które nie integrują żadnego statku ani urządzeń toczących się lub pływających: LEGO sprzedaje minifigurki z częściami do wypełnienia pudełka. Niekoniecznie jest to krytyka, ale jest to ważny zwrot w marketingu i trzeba będzie się do tego przyzwyczaić.

Jeśli nie zgadzasz się z powyższym, możesz to powiedzieć w komentarzach, ale bądź uprzejmy. Każdy może mieć inne zdanie w zależności od relacji z klockami LEGO. Debata pozostaje lepsza od bezwarunkowej ekstazy pod pretekstem, że modne jest kłanianie się i otwieranie portfela bezkrytycznie, gdy tylko mówimy o LEGO.