20/06/2012 - 21:51 W mojej opinii...

Nowości LEGO w najlepszej cenie

LEGO Monster Fighters: 9466 Szalony naukowiec i jego potwór (fot.Chris McVeigh)

Celowo nie wskoczyłem na artykuł w Brickset, który przedstawia powyższe ujęcie zrobione przez Chrisa McVeigha po rozpakowaniu zestawu LEGO Monster Fighters 9466 Szalony naukowiec i jego potwór co wskazuje, że lewa cegła z tego zestawu jest znacznie mniej ciężka, plastik mniej matowy i mniej gęsty, a kolor, który powinien być Medium Blue, jest daleki od zgodności z prawą cegłą ...

Zawsze zgodny Chrisa McVeigha, wszystkie klocki w omawianym zestawie wydają się być złej jakości, z wyjątkiem stoków 1x2x2 w kolorze Medium Blue.

To powiedziawszy, reakcje były liczne, a komentarze do omawianego artykułu jak zwykle roi się od uwag o możliwej produkcji tych cegieł w Chinach, co tłumaczyłoby ich niską jakość.

Jest to dość szybki skrót, często wykonywany w gorącym momencie i bez cofania się o krok. Każdy, kto wcześniej współpracował z chińskimi producentami i jestem na dobrej pozycji, aby o tym poruszyć, wie, że nie jest to takie proste.

Chińczycy, podobnie jak inni producenci na świecie, produkują według kryteriów podanych przez klienta, w tym przypadku LEGO w tym konkretnym przypadku. A LEGO koniecznie ma kontrolę jakości w całym procesie produkcyjnym. Podsumowując chiński przemysł jako wytwarzanie produktów z niższej półki, oznacza to niezrozumienie zdolności tych producentów do dostosowania się do ograniczeń rynku, dla którego produkują.

Spójrzmy prawdzie w oczy, Chińczycy również wiedzą, jak wytwarzać produkty wysokiej jakości. Ekstremalnie niskie koszty pracy pozwalają im być konkurencyjnymi, ale są w stanie dotrzymać dokładnych specyfikacji, o ile osoba zamawiająca towary pilnuje fazy produkcji.

Myślę, że nie powinniśmy systematycznie winić za każdy problem jakościowy chińskich fabryk, które są podwykonawcami LEGO, a jest ich coraz więcej, z którymi obecnie spotykamy się w różnych zakresach.

Firma LEGO mogła zdecydować się na obniżenie kosztów produkcji, zmniejszając gęstość tworzywa sztucznego, jego jakość, jakość użytych pigmentów barwiących, liczbę kontroli przeprowadzanych na etapie produkcji itp.

W końcu LEGO odzyskało pozycję lidera w swojej branży i wszyscy wiedzą, że łatwo spocząć na laurach. Akcjonariusze znów się uśmiechają, dywidendy i zawsze chcą więcej. Jednocześnie rośnie wielkość produkcji, umożliwiając znaczne korzyści skali i sprzyjając przenoszeniu produkcji do krajów zdolnych do szybkiego reagowania na rosnący popyt, ale które nie mają najlepszego wizerunku pod względem jakości produkcji. Czy to w Meksyku, w Chinach, czy nawet w krajach wschodnich, LEGO stara się obniżyć swoje koszty, a robocizna stanowi ich dużą część.

Jednak znaczne oszczędności można również osiągnąć, obniżając jakość surowców, nawet w ograniczonym stopniu. Przeciętny konsument zobaczy tylko ogień, to przede wszystkim zabawka konstrukcyjna przeznaczona do obsługi przez dzieci.

Maniakalni i skrupulatni AFOLowie oczywiście zdają sobie sprawę, że wiele szczegółów jest obecnie pomijanych przez LEGO, od źle wyrównanych sitodruku po części, które szybko pękają po pierwszym użyciu.

Problemy z jakością są coraz bardziej obecne, to fakt. Ale nie obwiniajmy Chińczyków ani Meksykanów. To właśnie LEGO jest konieczne, aby zwrócić się do siebie, przekazać informacje i zrozumieć tego wiodącego producenta dzisiaj, ale na granicy ogłoszenia upadłości kilka lat temu, nic nie zostaje nabyte.

Ludzie kupują LEGO za wysoką cenę za jakość produktów. Jeśli ta jakość spadnie, ceny również będą musiały spaść, albo konsumenci bez skrupułów zwrócą się w stronę alternatywnych marek, które są znacznie tańsze ...

Dołącz do dyskusji!
subskrybować
Otrzymuj powiadomienia dla
guest
0 komentarze
Zobacz wszystkie komentarze
0
Nie wahaj się interweniować w komentarzach!x